W Beskidzie Śląskim….

Praca nad doktoratem niestety dość mocno w tym roku ograniczyła moją aktywność zbieracką. Na szczęście w dniu, w którym reprezentacja Polski grała na Euro z Czechami udaje się wyskoczyć nie gdzie indziej, tylko właśnie na pogranicze tych dwóch krajów…

Pierwszą pieczątkę oferuje już punkt IT w Mostach u Jablunkova :-).

Kolejne trofea w liczbie 4 sztuk są do zdobycia w Chacie Studeničné:

Nieopodal mieści się kolejne schronisko – chata Girova:

Ostatnią pieczątkę na trasie w Czechach można przybić w Chacie Bahenec:

W schronisku na Stożku pieczątka od lat się nie zmieniła…

W niedzielę wyruszamy dalej… Jak ostatnio tędy szedłem Lepiarzówka dopiero powstawała…

Na Soszowie zaś pojawiła się nowa pieczątka…

Konkurencja obok też dba o kolekcjonerów…

Wzór pieczątki wieży na Czantorii od lat pozostaje ten sam…

W pobliskiej chacie zaś mają kolejną wersję razitka 🙂

Kilkadziesiąt metrów dalej, już po polskiej stronie mieści się Koliba Ranczo oferująca dwie pieczątki :-).

Łowy były krótkie, za to jakże owocne ;-).

Możliwość komentowania jest wyłączona.